Ekscytujące Spotkanie Cuckold: Noc z Adamem i Oskarem

Spotkanie Cuckold

Spotkanie w klimacie cuckold Ostatnio miałam okazję uczestniczyć w niecodziennym spotkaniu cuckold, które rozwinęło się w coś znacznie bardziej intensywnego, przypominającego prawdziwy cuckold gangbang. Była to sobota, kiedy Marek, mój mąż, zaproponował obejrzenie meczu u nas w domu. Nieoczekiwanie, Marek spóźnił się na własne przyjęcie, co postawiło mnie w roli gospodarza naszego małego zgromadzenia. Wśród gości znalazł się Adam, z którym dzieliłam już wcześniej pikantne doświadczenia w ramach naszego , oraz Oskar – jego kolega ze studiów, zupełnie obcy w naszym lokalnym środowisku. To było dla mnie ekscytujące, gdyż Oskar wprowadzał do naszej grupy zupełnie nowy element. Podczas gdy służyłam chłopakom wódką, zadbaliśmy, aby atmosfera była luźna i swobodna. Nie omieszkałam również wykorzystać okazji do drobnych zalotów, subtelnie eksponując moje piersi przy każdym nachyleniu. Jednak Oskar, mężczyzna w średnim wieku, zaskoczył mnie swoją bezpośredniością, stwierdzając, że nie lubi piersi, których nie może dotknąć. Jego słowa sprawiły, że poczułam się lekko …

Czytaj dalej

Drugie spotkanie cuckold z Adamem

Cuckold 1

Część 1: Przygotowania do spotkania cuckold z Adamem Przygotowania do tego wieczoru były dokładnie zaplanowane. Marek, z niezwykłą dbałością, wybrał dla mnie strój i makijaż, który miał sprawić, że będę wyglądać jak tania dziwka. To było ekscytujące, ale i nieco niepokojące. Bez majtek, w intensywnym makijażu, czułam się wyzywająco i niebezpiecznie. Adam mieszkał kilka ulic dalej. Kiedy dotarłam do jego domu, serce biło mi szybciej, a dreszcz ekscytacji przebiegał przez moje ciało. Po dwóch mocnych drinkach, które wypiłam niemal od razu, moja pewność siebie wzrosła. Ustaliliśmy z Markiem, że całe spotkanie zostanie nagrane kamerą, co dodawało dodatkowej pikanterii. Gdy Adam otworzył drzwi, jego spojrzenie mówiło wszystko. “Wyglądasz jak dziwka,” powiedział z mieszanką zaskoczenia i pożądania. Uśmiechnęłam się, odpowiadając: “Wiem, zrób ze mnie swoją dziwkę.” Te słowa były jak iskra, która zapaliła ogień namiętności. Następne dwie godziny były jak wirująca karuzela emocji i zmysłowości. Adam był surowy i zdecydowany, biorąc mnie …

Czytaj dalej

Pierwszy cuckold z moim mężem

Cuckold 4

Mężowi podobał się jego pierwszy trójkąt z dwiema innymi kobietami, gdzie ja mogłam go tylko obserwować, a z podniecenia się sama zabawiałam, patrząc na to. Decyzja rogacza Mąż zapragnął zobaczyć teraz sytuację odwrotną, jak będę uprawiać seks z innym mężczyzną na jego oczach. Zrobiło mi się mokro, jak mi o tym powiedział. Spełniałam swój fetysz z moim mężem, moim ukochanym. Mąż znalazł mi pana do zabawy, naszego wspólnego kolegę, którego zdradziła żona, zostawiła dla pana o śniadym kolorze skóry, nazwijmy go Adam. Nie był on w moim typie, łysy, umięśniony. Mąż wspomniał, że podnieca mnie uległość, dostałam klapsa w tyłek i powiedział, że moje zdanie go nie obchodzi. Podnieciła mnie jego pewność siebie. Plan był następujący: mąż zaprosił go na mecz, a wiadomo jak to mecz to alkohol. Po meczu dołączyłam do nich, a faceci, jak to faceci, popili. Temat zszedł na kobiety. Kręcąc się i usługując im podczas meczu, …

Czytaj dalej

Jak namówiłam swojego męża na cuckquean/cuckold?

Cuckold 5

Pierwszy cuckold W cieniu naszego związku, spoczywały ukryte pragnienia, tajemnicze marzenia, które nie potrafiłam odważyć się wyartykułować. Znaczyłoby to zburzenie naszej delikatnej harmonii, bo bałam się, że moje fantazje mogą przerosnąć naszą rzeczywistość. Moje serce, choć kochało Marka, czasem tęskniło za ogniem, za kolorem, za smakiem owoców zakazanych. Codzienność naszego związku zaczęła być jak monotonna melodia, grana na jednym instrumencie. Chociaż kochaliśmy się i szanowaliśmy, nie potrafiliśmy dotrzeć do głębszych dźwięków emocji. Moje pragnienia były jak skrzętnie skrywane perły na dnie oceanu, które tylko ja mogłam poznać. Bałam się, że moje tajemnice wyrządziłyby krzywdę naszej miłości, więc tkwiłam w ciszy, nie mówiąc Markowi o moich pragnieniach. To było jak kwiat, zamykający się na świat, nie otrzymujący wystarczająco dużo światła. Jednak z czasem, nieznane dotąd obszary mego pragnienia zaczęły pukać głośniej. Stawało się to jak tygrys w klatce, drapiący pazurami o kratki, desperacko pragnący uwolnienia. Aż w końcu, nie mogłam dłużej …

Czytaj dalej