Jak namówiłam swojego męża na cuckquean/cuckold?

Cuckquean 1

Pierwszy cuckold W cieniu naszego związku, spoczywały ukryte pragnienia, tajemnicze marzenia, które nie potrafiłam odważyć się wyartykułować. Znaczyłoby to zburzenie naszej delikatnej harmonii, bo bałam się, że moje fantazje mogą przerosnąć naszą rzeczywistość. Moje serce, choć kochało Marka, czasem tęskniło za ogniem, za kolorem, za smakiem owoców zakazanych. Codzienność naszego związku zaczęła być jak monotonna melodia, grana na jednym instrumencie. Chociaż kochaliśmy się i szanowaliśmy, nie potrafiliśmy dotrzeć do głębszych dźwięków emocji. Moje pragnienia były jak skrzętnie skrywane perły na dnie oceanu, które tylko ja mogłam poznać. Bałam się, że moje tajemnice wyrządziłyby krzywdę naszej miłości, więc tkwiłam w ciszy, nie mówiąc Markowi o moich pragnieniach. To było jak kwiat, zamykający się na świat, nie otrzymujący wystarczająco dużo światła. Jednak z czasem, nieznane dotąd obszary mego pragnienia zaczęły pukać głośniej. Stawało się to jak tygrys w klatce, drapiący pazurami o kratki, desperacko pragnący uwolnienia. Aż w końcu, nie mogłam dłużej …

Czytaj dalej